Czasami mamy chandrę i ogólnie mamy wrażenie, że wszystko jest nie tak, jakbyśmy chcieli a nawet jeszcze gorzej. ;) Wtedy marzy nam się jakieś cudowne zrządzenie losu, wróżka z czarodziejską różdżką, która podaruje nam coś przyjemnego, podnoszącego na duchu. Ułożyłam rozkład, który pozwoli nam zobaczyć, co dobrego do nas idzie. :)
2. Co mogłoby poprawić mi nastrój?
3. Co przyjemnego/przynoszącego radość pojawi się niedługo w moim życiu?
4. Jak to przyjmę? Jak na to zareaguję?
5. Jak się będę po tym czuła? Czy moje samopoczucie się poprawi?
Zakładam, że los zawsze nam jest w stanie podesłać coś miłego, tylko nie zawsze jest to coś, co zauważamy, coś czego, chcemy lub coś, co umiemy przyjąć z wdzięcznością. Dzięki temu rozkładowi umiem chociaż przez chwilę zmienić perspektywę ze "zdołowanej" na weselszą a czasem nawet na dłużej niż na chwilę. ;) Wam też tego życzę. :)
Ja jak mam chandre koncentruje sie na tym co mam i co osiagnelam a czasem nawet na malych dla innyh banalnych rzeczach ,za ktore czujac wdziecznosc poprawiam sobie nastroj.
OdpowiedzUsuńDobry rozklad!Powinien sluzyc wszystkim smutasom z chandra.Prowadzisz interesujacy blog,bede wpadac czesciej,pozdrawiam.
Witam! :) Dziękuję bardzo i wpadaj, będzie mi miło. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń